Zdarzało Wam się, że absolutnie żadna gałka w sklepie Wam nie pasowała? Albo, że potrzebujecie do projektu w tej chwili w tym kolorze i z tym motywem? Jeśli tak, to zapraszam na króciutki tutorial.
Materiały:
Stara gałeczka bez motywu
Mini foremka silikonowa
Masa do wypełnienia foremki -DAS lub glinka samoutwardalna
farba w wybranym kolorze, ja mam kredową Vittorino, ale może być akrylowa
lakier bezbarwny
dwuskładnikowe spękacze
terpentyna
porporina
lakier do złoceń lub inny rozpuszczalnikowy, bądź szelak
klej magic
pędzelek
Na początku wypełniamy naszą foremkę masą i staramy się usunąć jej nadmiar
Kolejną czynnością jest przyklejenie motywu do gałki. Używam do tego celu kleju MAGIC
Po wyschnięciu zabieramy się za malowanie. Lubię kredówki, dlatego gałeczka będzie w farbie Virttorino z HagArt w ulubionym kolorze. Jeżeli używasz akryli, nie musisz zastosować lakieru bezbarwnego przed spękaczem. Ja musiałam, bo kredówka jest bardzo chłonna i zamiast stworzyć warstwę dla efektu spękania, powstanie warstwa bez właściwości medium pierwszego kroku.
A tu taki mały patencik - żeby mieć dwie ręce wolne, wkręć gałeczkę w gąbkę. TADAM!
Możemy nakładać kolejne warstwy medium do spękań. Pamiętać należy, aby postępować zgodnie z zaleceniami producenta.
Kiedy już pięknie nam gałeczka popęka, nakładamy porporinkę lub patynę w płynie bądź paście. Nadmiar najlepiej usuwa mi się wacikiem z terpentyną.
I jak Wam się podoba efekt końcowy? Takiej w sklepie nigdzie nie dostaniecie 🙂 I ta satysfakcja!
Jeśli tutorial się podoba, proszę o komentarz <3
16 Responses